
Czekolada w kaletkach – małe pastylki o wielkiej przyjemności
W ofercie Pan Zdrówko znajdziesz linie czekolady w kaletkach: aksamitną białą do picia 30 % oraz mleczną 26 %. Obie powstają w Belgii – kolebce słodyczy, która od przeszło stu lat udoskonala sztukę prażenia kakao i conchingu. Dzięki formie drobnych pastylek ich aromat i pełnia smaku uwalniają się szybciej, a jedwabiste grudki rozpuszczają się równomiernie nawet w delikatnie podgrzanym mleku.
Czym pachnie czekolada najwyższej próby?
-
Smak białej czekolady do picia 30% – dominują nuty świeżego mleka i masła kakaowego, które przechodzą w lekko karmelową słodycz z waniliowym finiszem. Wysoki procent tłuszczu kakaowego (wyższy niż w konwencjonalnych białych tabliczkach) sprawia, że napój powleka podniebienie gładką, satynową warstwą i nie pozostawia maślanego filmu.
-
Smak mlecznej czekolady 26% – łagodny, z wyczuwalnym toffi i subtelną nutą kakao; niski poziom kwasowości i jedwabista struktura wynikają z 24-godzinnego conchingu.
Klucz do jakości? Gładka, długotrwała konsystencja i „czysty” profil – bez domieszek tłuszczów roślinnych, nadmiernej lecytyny czy aromatów syntetycznych.
Belgijska tradycja w nowoczesnym kształcie
Pierwsze praliny Jean-Neuhausa z 1912 r. rozsławiły belgijskie wyroby na świecie. Od tamtej pory Antwerpia, Gandawa i Bruksela współzawodniczą o doskonalszą recepturę, zachowując surowe normy: min. 31 % tłuszczu kakaowego w białej czekoladzie i brak tłuszczów innych niż kakaowy w wersji mlecznej. Czekolady belgijskie w pastylkach z Pan Zdrówko wyrabiane są z ziaren Trinitario i Forastero, poddanych powolnemu prażeniu 135 °C, co wydobywa nuta miodu i karmelu przy ograniczonej goryczce.
Dlaczego pastylki wygrywają z tabliczką?
-
Dokładne dozowanie – zamiast łamać twardą tabliczkę, sięgasz po kilkanaście równych kaletek; codzienna porcja kalorii łatwiej trzymać w ryzach.
-
Szybsze topienie – powierzchnia wielu małych kapsułek jest większa niż jednej bryły, co skraca czas roztapiania nawet o 40 %.
-
Mniejsza ekspozycja na wilgoć – otwierasz tylko tyle, ile faktycznie zużywasz, reszta zostaje zapakowana próżniowo, więc nie biały nalot.
-
Perfekcyjne temperowanie – kaletki mają już „punkty ziarna” – kryształy beta-V, które kierują krystalizację podczas topienia; dzięki temu czekolada po zastygnięciu pozostaje lśniąca i chrupiąca.
Nie bez powodu w profesjonalnych pracowniach dominują czekolady w pastylkach – to po prostu oszczędność czasu i gwarancja powtarzalnego efektu.
Wszechstronne zastosowanie czekolady w kaletkach
Drobne kaletki to marzenie każdego cukiernika:
-
Gorąca czekolada do picia – wystarczy zalać 25 g pastylek gorącym mlekiem (250 ml) i zamieszać trzepaczką, by uzyskać kremowe 5 % kakao w kubku.
-
Musy, ganache i polewy – powtarzalna wielkość kropli gwarantuje precyzyjne temperowanie, więc polewa zastyga ze szlachetnym połyskiem bez widocznych kryształków cukru.
-
Dekoracje i nadzienia – dzięki drobnej granulacji czekolady w dropsach szybko tworzą kuwerturę do pralinek, a biała odmiana pozwala uzyskać pastelowe barwy po dodaniu naturalnych barwników.
Pyszne czekolady w sklepie Pan Zdrówko
Pełniejszy aromat, wygoda odmierzania i prawdziwa belgijska receptura – to powody, dla których czekolady w kaletkach z Pan Zdrówko zamieniają codzienny kubek w ceremonię smaku, a wypieki w dzieła sztuki cukierniczej. Czy tworzysz aksamitną polewę, czy rozgrzewasz dłonie przy filiżance gęstej białej lub mlecznej 26 %, wybierz czekolady w pastylkach i przekonaj się, że mała forma skrywa wielkie możliwości – w kuchni, cukierni i chwili relaksu.